Jak podaje jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Świeszynie, która informuje na bieżąco o akcji ratowniczej w Szwecji na swojej stronie https://www.facebook.com/OSP-%C5%9Awieszyno-782186431961762/ w/w misja planowana jest na 14 dni. W tym czasie strażacy będą samowystarczalni zarówno logistycznie (własne namioty i wyżywienie) oraz medycznie (ratownicy medyczni).
Jako jednostka OSP również mamy wkład w akcji, która dzieje się w Szwecji. Nasz druh i zarazem strażak PSP, Sylwester Skowroński udał się z grupą strażaków z JRG 2 i JRG 1 w Koszalinie na wspomnianą akcję. Jako jednostka jesteśmy dumni z postawy naszego druha. Większe doświadczenie jednego druha, stanowi o coraz lepszym działaniu całej jednostki.
Polscy strażacy, którzy udali się do Szwecji na pomoc w gaszeniu pożarów lasów, w chwili gdy my o nich wspominamy, to oni działają w najlepsze. Działania są wymagające i wyczerpujące, niekiedy zmiany na stanowiskach gaśniczych trwają kilka lub kilkanaście ciężkich godzin. Sam las jest najczęściej na terenie kamienistym, na takim terenie drzewa które się palą/dopalają najczęściej pękają albo kładą razem z korzeniami. Stwarza to duże niebezpieczeństwo dla samych strażaków. Dodatkowo w takich warunkach w niektórych miejscach warstwa gorącego popiołu może osiągać nawet 50cm grubości, a to wszystko trzeba przelać wodą, żeby ugasić i nie doprowadzić do ponownego zapalenia. Żeby tego było mało to stanowiska wodne, do zasilenia stanowisk gaśniczych mogą być oddalone czasem o kilka kilometrów.
Polscy strażacy są chwaleni przez Szwedów za swoje podejście, poświęcenie, pracowitość oraz dobre procedury które pozwalają szybko i sprawnie gasić i działać w takich warunkach. Życzymy im siły, wytrwałości i szybkiego powrotu do domu. A w szczególności naszemu druhowi Sylwkowi.